Dzisiejszy wyjazd na zaporę Pilchowicką. Niby styczeń a pogoda zupełnie niezimowa :( Śnieg padał wczoraj a dzisiejsza temperatura +4 stopnie zamieniła śnieg w ciapę. Jednym słowem jest mokro, paskudnie i buro. Po drodze spotkaliśmy może 4 osoby... Wędkarzy nie widać.
Raczej w tym roku nie będzie łowienia "na lodzie" :(
A tak było rok temu
Świetny blog, dzięki Tobie dowiedziałem się o istnieniu wielu ciekawych miejsc. Są tak blisko a nigdy o nich nie słyszałem ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Jezioro Pilchowickie to polecam latem rowerek wodny albo łódkę, bo to co widać z zapory i okolic to dopiero początek jeziora : )
Zapraszam www.panoramio.com/user/5058258/tags/Jezioro Pilchowickie
Bardzo dziękuję :) Na łódkę się wybiorę, mąż wędkarz to może mnie zabierze...:)
OdpowiedzUsuńmało ludzi? poczekaj, słońce zaświeci to się zacznie lans samochodami :D
OdpowiedzUsuń