Trafiłam w to miejsce przypadkiem i nie dziwię się,że mówiono o nim "najpiękniej położony basen w Europie". Szkoda, że dzisiaj to już ruina.
Znajduje się w pobliżu parku "Kamienna Góra" od strony cmentarza żołnierzy radzieckich
Polecam : basen na dawnej fotografii
Radni podjęli decyzję, że nie będzie odbudowy basenu (oczywiście brak kasy- koszt remontu to ok. 16 milionów zł) i wykreślili tą pozycję z Wieloletniego Planu Inwestycyjnego na lata 2008 - 2015.
Na budynku wspaniały napis- ZAKAZ WSTĘPU OBIEKT DO REMONTU
A basen w Głuchołazach znasz?
OdpowiedzUsuńteż ruina, tez kiedyś jeden z najpiękniejszych na Opolszczyźnie.
Szkoda takich miejsc. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO proszę... Ciekawe i fajne miejsce... Muszę je odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to :) Rybie oko znakomicie odda nastrój z dna basenu :)
OdpowiedzUsuńjak napisałem tak zrobiłem ;) Już 8 godzin po napisaniu tu komentarza byłem na tym basenie :D Dzięki za info o fajnej miejscówie :) Pozdro!!
OdpowiedzUsuńZamieściłem właśnie zdjęcia z tego miejsca na moim blogu:
OdpowiedzUsuńhttp://qbanez.wordpress.com/2012/05/13/391-opuszczony-basen/
Pozdrawiam :)
W tej części za trampoliną (w brodziku) siedziała młodzież i nawalała browary. Co mogą tam robić w lecie... pewnie to samo. Na tak położony basen sama bym przyjechała się popluskać.
OdpowiedzUsuńA barierek nie ukradli może dlatego, że obok jest park z monitoringiem.
Dziękuję Ci za ten wpis.
Nie mogę skomentować u Ciebie gdyż nie mam bloga na wp :(
Hmmm... Nie trzeba mieć bloga na wordpressie, żeby u mnie komentować. Każdy może komentować, nawet anonimowo. Dziwne, bo jesteś drugą osobą, która mi takie coś mówi, a to niedorzeczne, bo wpisujesz nick, komentarz i dodajesz po prostu. No i nie jest to trampolina, tylko skocznia ;) Jak ja tam byłem to też spotkałem dwie osoby (parę) pijącą browarki. Ten basen to po prostu taka miejscówka idealna do takich celów :)
UsuńPozdrawiam serdecznie i proszę - spróbuj jeszcze raz napisać komentarz u mnie. Zapewniam Cię, że się DA! :)
pamiętam czasy, gdy basen był czynny. Chyba 1991 lub 1992 rok to był ostatni rok działania obiektu. Ciocia mnie tam zabierała, odkąd pamiętam, w kasie biletowej pracowało małżeństwo - sąsiedzi cioci, więc bilety zawsze były. Pamiętam zabawy w brodziku i potem w tym większym basenie, no i oranżadę w bufecie :)
OdpowiedzUsuńPięknie położony, cały dzień jest tam słońce, szkoda,że władze sobie odpuściła...Byłby kolejną atrakcją miasta...
To bardzo dziwne bo w 1999 miałam 9 lat i tam byłam ostatni raz,ewentualnie rok 2000,ale basen na 100% nie był zamknięty w latach 1991-1992, Pozdrawiam
Usuńpod linkiem kilka pocztówek do 1945r gdzie można zobaczyć jak wyglądał basen za czasów jego świetności... plany rewitalizacji wstrzymane a o jego przyszłości zadecydują pieniądze i burmistrz..
OdpowiedzUsuńhttp://iplywamy.pl/notatka/basen-na-wulkanie-luban/
Dziękuję bardzo :) Miałam okazje być na basenie kilka dni temu. Pogoda była dość paskudna i miałam wrażenie, że basen wygląda gorzej niż kilka miesięcy temu. A może to tylko jesienna depresja...
OdpowiedzUsuń