7 maj 2013

Lubomierz- Izerska Parada Powozów

4 maja 2013r. (sobota) pojechałam do Lubomierza na imprezę zapowiadaną jako "parada powozów". Bo  kto nie lubi koni... a ja lubię i imprezy i konie.
 A co mi tam i tak nie miałam nic lepszego do roboty. Powierciłam mężowi dziurę w brzuchu i pomimo nieciekawej pogody pojechaliśmy do Lubomierza. Później mąż trochę marudził bo nie ze swojej woli wziął udział w paradzie. Wlókł się 5 km/h w stronę Gryfowa :) za całą kawalkadą powozów.


Do parady zostało jeszcze 15 minut, akurat na szybkie fotki wokół ryneczku


Wybiła 11.30 i gdzieś tam z parkingu wyjechały powozy. Mój mąż  zrobił taką oto fotkę...


A to już relacja z rynku. Z przodu konie ... w tle piękny Lubomierz.
Zapraszam :)



12 komentarzy:

  1. bylismy i my, widziałam cię, byłaś ubrana na czarno , miałam ochote cie zaczepić ale mielismy inne sprawy do załatwienia więc szybko się zmylismy, widzielismy tylko kilka powozów....

    OdpowiedzUsuń
  2. no wiem...czarne spodnie, czarna bluza, stałaś po przeciwnej stronie kolumny Maternusa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarny charakter :) Ślepa jestem bo specjalnie za Wami patrzyłam :(

      Usuń
  3. Ale frajda, taka parada. A miasteczko chyba odnowiono niedawno. Jak byłem to wiele domów miała braki w tynkach.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa taka impreza, było na co popatrzeć. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I co ? Warto było. Zrobiłaś bardzo ciekawe fotki. Impreza bardzo ciekawa bo takich reliktów przeszłości nie zobaczymy na co dzień na drogach. Piękne konie :) Pozdrowienia dla ciebie słoneczne.

    OdpowiedzUsuń
  6. zapraszam do stadniny w Mirsku na Przedmieściu

    OdpowiedzUsuń