W ciągu kilku lat pałac został okradziony ze wszystkiego. Są pokoje, w których nawet deski podłogowe zostały zerwane, o instalacjach i kablach to nawet nie wspomnę. Tutaj znajdziecie kilka archiwalnych fotek, w 2008 roku była jeszcze piękna balustrada w holu!
Okna na parterze są zamurowane (przez to jest tam potwornie ciemno) a niedawno ktoś zabezpieczył pałac zamykając drzwi. Po skończeniu sesji stwierdziłam,że zgubiłam się w tym budynku... dobre 15 minut odtwarzałam drogę powrotną. Bez latarki ani rusz!
Zapraszam.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12,13.
14,15
16.
17.
18.
19.
20,21.
Przykro się patrzy, gdy tak ciekawy obiekt tak niszczeje.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze się marnuje, bo Dolny Śląsk jest siedliskiem wspaniałych arystokrackich budowli. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo podobny to tego pałacu w Brzezince pod Wrocławiem http://anamariedomini.blogspot.com/search/label/brzezinka, tylko też w Brzezince jeszcze bardziej zniszczony ( nie ma nawet dachu, całe marmury z podłogi rozkradzione ) aż serce się kraje
OdpowiedzUsuńMoi drodzy w kwestii tego obiektu... jest to własność prywatna, przynajmniej była...ładnych kilka lat temu ówczesny właściciel pozyskał ogromne środki na odrestaurowanie z Ochrony Zabytków z tymże pieniądze trafiły gdzie indziej....waszmość odsiedział kilka lat a dobro o wymiarze historycznym upada...to taka wiedza ogólna ale polegająca na prawdzie szkoda eh...
OdpowiedzUsuńPamiętam ten pałac gdy byłam jeszcze dzieckiem, chodziłam tam nawet do przedszkola :) było od strony tarasu :)był piękny, a teraz żal patrzeć :(
OdpowiedzUsuń