Jak co roku, w miesiącu lipcu ma miejsce ogromnie ważne (dla mnie) wydarzenie - FESTIWAL CASTLE PARTY. Post będzie bardzo muzyczny i jeżeli ktoś słucha wyłącznie disco polo to padnie trupem po dwóch linkach. Po analizie stwierdzam,że po jednym gdyż zespół Grendel rozwala system.
Na tej liście znajduje się kilka interesujących mnie zespołów i podzielę się nimi :) Kolejność jest zupełnie przypadkowa.
1. Witamy w Bolkowie
2.
3.
Grendel |
i coś na żywo: Grendel - Hate This (live Video Clip)
4. Scena widziana z góry, na scenie The Klinik. Dark industrial prosto z Belgii.
The Klinik |
The Klinik - Stay
5. Magiczne "Glinoludy" w czarnym Bolkowie
6.
7.
8. Tu, przy facecie z ogniem spotkałam c-lekktora (też faceta z ogniem :) )
9. Jak widać na załączonym obrazku "Papa Glinolud" wjechał na zamek i wmieszał się w tłum. :) Na scenie wyjątkowy zespół sui generis umbra , jak dla mnie powinni grać troszkę później i po ciemku.
10. Bolkowska Rihanna czyli Desdemona. Na scenie jedna wielka bomba, muzyka i oprawa sceniczna robią wrażenie.
DESDEMONA - In Flames
Desdemona - Let's Play Love
11. Odpoczynek...
12. Na scenie, prosto z Meksyku, Markko C-lekktor czekałam na niego cały rok i dostałam coś więcej niż tylko koncert. Najlepsze electro pochodzi z Meksyku, Hocico, Amduscia, C-lekktor :)
Grał przy 34 stopniach i mało ducha nie wyzionął.
Cytat roku: (parada Glinoludów)
Markko pyta co to jest.
odp. No i ch** jak mu to wytłumaczyć... nie znam takich słów po angielsku.
Nie chciał żeby mu pokazać jak to się robi. A szkoda :)
13. A gdy zapada noc
14.
15. To wtedy pojawiają się gwiazdy. Nie zawsze zgadzamy się organizatorem w kwestii godzin grania zespołów, ale tego nie wyobrażam sobie w pełnym słońcu.
Moonspell - A Greater Darkness
Moonspell "Night Eternal"
16. Największą gwiazdą dla mnie był zespół London After Midnight. Zagrali fenomenalnie pomimo problemów technicznych i złośliwości rzeczy martwych.
London after Midnight - Sacrifice
I'd sacrifice,i Live z Bolkowa
I'd sacrifice myself to you-
right here tonight
because you know that I love you-
Castle Party 2014 - London After - Midnight Sacrifice
17. Zespół, który moim zdaniem nie pasował kompletnie-Kapitan Nemo. Po koncercie stwierdziłam,że popełniłam błąd bo grali fantastycznie.
W Bolkowie panował upał rodem z Afryki/Meksyku i podobnych tropików a kapitan chodził w tym płaszczu i berecie. Szacun.
Tak.
Zagrali Lorelei.
Dwa razy.
Castle Party 2014 - Kapitan Nemo - Lorelei
18.
19. The 69 Eyes, można grać świetną muzę. Można się nawalić i gadać debilzimy ze sceny. Mój minus.
The 69 Eyes - Borderline
20. Pierwszy raz zobaczyłam i usłyszałam ten zespół. Robi ogromne wrażenie i pokazuje,że nie trzeba pajacować, gadać, nawalić się aby być zajebistym zespołem!!!!
Obscure Sphinx - Lunar Caustic
i na koniec hasło rodem z Mistrza Yody:
"No valid is broken" rozjechał mi konstrukcję - google translator rulezzzz :) A Desdemona rzeczywiście jest porywająca. Chciałbym - tak jak Ty miałaś szczęście - posłychać L.A.M. na żywo. Zazdraszczam!
OdpowiedzUsuńTo śmieszny błąd drukarni a my mamy nowe kultowe hasło. następnym razem Dobermann sprawdzi dwa razy co drukują :)
UsuńHasło "no valid..." zostało oficjalnym hasłem festiwalu.
Usuń