Post traktuje o śmierci i wystawie ludzkich oraz zwierzęcych ciał na wystawie "Plastinarium"
w Guben. Jeśli nie chcesz o tym czytać, zamknij stronę.
***********
Ludzie różnie nazywają Plastinarium a "trupiarnia" pojawia się chyba najczęściej. Twórca wystawy G. Von Hagens podkreśla, że jego działanie ma służyć nauce i upowszechniać wiedzę o człowieku.
Mapa
Najważniejsze informacje dla zwiedzających:
1. Plastinarium otwarte jest w piątki, soboty i niedziele (w pozostałe dni przyjmowane są wycieczki zorganizowane z przewodnikiem)
2. Wejście: 12 euro
3. Przy wejściu dostajemy folder, w którym znajduje się mapka obiektu i kilka ważnych informacji. Nie mówisz ani po angielsku ani po niemiecku? Żaden problem bo na większości instalacji są opisy w naszym języku. Na tablicach można dostrzec kilka literówek czy błędów ortograficznych, ale nie czepiam się tego, gdyż łatwiej czyta się "nasz tekst" niż tłumaczy.
4. Czas. Należy go mieć w dużej ilości, bo tu nie da się przebiec przez sale wystawowe.
5. Wolno fotografować wszędzie, ale nie wolno fotografować pracowników Plastinarium!! To bardzo ważne.
6. Pewnie już zadałaś -łeś sobie to pytanie. Odpowiem: nie, nie śmierdzi tam.
Od dawna chciałam zobaczyć wystawę pana von Hagensa i możliwość pojawiła się dość niespodziewanie. Słynna wystawa "BODY WORLDS" była w Krakowie i Gdańsku, ale nie udało mi się pojechać a same bilety były dość drogie.
W Guben nie jest problemem aby odnaleźć Plastinarium gdyż prowadzi do niego mnóstwo drogowskazów.Sama siedziba to ogromny budynek, gdy wejdziecie do środka ... zrozumiecie dlaczego tak jest.
Pierwotnie Plastynarium miało powstać w Polsce, jednak sprzeciw mieszkańców był ogromny i ostatecznie inwestycja znalazła siedzibę w Guben. Dlaczego piszę "inwestycja", otóż Plastynarium to ogromne przedsiębiorstwo zatrudniające mnóstwo ludzi i przyciągające mnóstwo turystów.
1.
2.
3. Procesu plastynacji nie będę omawiać, świetnie zrobi to za mnie poniższa tablica. Metodę wynalazł i opatentował Gunther von Hagens. Pan Hagens jest ciężko chory na chorobę parkinsona, ale już dawno temu zapowiedział, iż po śmierci zostanie poddany plastynacji.
Teren wystawy ma 4 części:
- historia anatomii, przedstawiono tu różne metody utrwalania ciał (fotka nr 4, końskie głowy )
- pracownie, tu możemy na własne oczy zobaczyć różne etapy powstawania preparatów. Polecam wejście do chłodni, miły pan nakłada fartuch i rękawiczki, siadasz na krzesełku i patrzysz co robi.
- część wystawowa, trafiłam akurat na salę więzienną (chyba z Halle, ale nie jestem pewna). Ta część ma swoją inną nazwę jest to tzw. sala z żyrafą (zobaczysz dlaczego)
- główna sala wystawowa- plastynaty z ciał ludzkich i zwierzęcych
4.
5.
Moje szczęście :) trafiłam na wystawę czasową "Śmierć w innych kulturach" i akurat był to ... Meksyk.
6/7.
8.
9. Pierwszy plastynat z sali anatomii:
10. Ludzkie serce
11. Pierwszy kadr z pracowni. Można tam poruszać się bez ograniczeń jednak nie próbujcie niczego kraść. Wszystko co leży luzem ma czip (jak w tesco) a przy każdym przejściu są bramki i ochrona. W pracowni wszystko jest ustawione tematycznie: kości, układ nerwowy, układ pokarmowy itd. Pracownicy, bardzo powoli i z zegarmistrzowską precyzją przygotowują ciała do ekspozycji.
12. Metoda rozsadzania ludzkiej czaszki przy pomocy grochu. Wsypuje się groch do czaszki i nalewa wodę, pęczniejący groch powoduje,że czaszka pęka na szwach.
13. Aorty o nieprawidłowej budowie:
14. Płuca palacza. Nadal chce się Wam jarać???
15. Stanowisko ustawiania fragmentów ciał oraz np. mięśni we właściwych pozycjach
16.
17.
18.
19.
20. Sala wystawowa (tzw. sala z żyrafą). Znajdują się tu dwie żyrafy poddane plastynacji, na piętrze jest automat z kawą. Kawa w towarzystwie dwóch żyraf... bezcenne.
21/22.
23.
24.
25.
26.
27. Główna sala wystawowa pełna jest ciekawostek. Kompletne układy krwionośne zwierząt wyglądają jak misterne konstrukcje z drucików. Wspomnę,że w tej sali znajduje się podwystawa o początkach życia i znajduje się tam m.in. plastynat kobiety w ciąży. Widok martwych płodów z róznymi wadami rozwojowymi to chyba najtrudniejsza część wystawy.
28.
29.
30. Plastynaty przekrojowe:
31. "Baletnica"
32.
33.
34. Plastynat przekrojowy kolana
35.
36.
37. Plastnat w przekroju poprzecznym jakiegoś zwierzątka.
38.
39.
40.
Reakcje ludzi na hasło "wystawa ludzkich ciał" są zadziwiające bo wg większości tylko zwyrodnialcy chcą to oglądać. A to wspaniała lekcja anatomii. Powiesz, że można sobie obrazki pooglądać... wystarczy jedna wizyta i do końca życia nie zapomnisz gdzie znajduje się wątroba czy inne części ciała.
Trochę to brutalne, ale prawdziwe. Super fotki.
OdpowiedzUsuńCiekawe miejsce, wcześniej nie słyszałam o nim.
OdpowiedzUsuńmiejsce fantastycznie się prezentuje.. chętnie tam kiedyś się wybiorę ...
OdpowiedzUsuńJak będę w pobliżu chętnie obejrzę.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga http://bezreligijni.blogspot.com.es/p/pobierz-darmowy-fragment-e-booka.html
OdpowiedzUsuńFascynujące miejsce (rzekła studentka medycyny, więc zboczona zawodowo) - jak tylko obejrzałam zdjęcia i przeczytałam Twój post od razu napisałam do mego Lubego, że koniecznie chcę tam pojechać i na własne oczy zobaczyć! A Luby mój oświecił mnie, że jakiś czas temu był na wystawie czasowej w Berlinie i faktycznie niesamowite rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jako studentka medycyny pewnie najwięcej czasu spędzisz w dziale nr 2 (preparacja). Polecam rozmowę z pracownikami, można ich o wszystko pytać. O wielu preparatach nie wspomniałam bo ich istnienie budzi ogromne emocje.
UsuńPozdrawiam :)