Dolnośląski klasyk: ruina pałacyku, kościół i cmentarz i to wszystko w niewielkiej wsi położonej w gminie Żarów. Żeby nie było zwyczajnie i nudno w parku odnajdziemy przepiękną pozostałość pawilonu ogrodowego.
Pałac w obecnej formie został wzniesiony na przełomie XVI i XVII wieku. Budowę zakończono przed 1622 r. Później wielokrotnie dokonywano przebudów. Stoi na wyspie otoczonej fosą, przy czym fosa wygląda jak zarośnięte i zgniłe bajorko.
Jak wiele zabytków na Dolnym Śląsku nie przetrwał najazdu Armii Czerwonej w 1945 roku. Został wtedy zdewastowany i okradziony ze wszystkiego. Do dzisiaj niszczeje.
1.
2013 |
2. Układanka z granitowych bloków kryje pomnik poległych w I wojnie światowej. Składał się z: czterostopniowego podium, 6 filarów podtrzymujących łuk z napisem (Unseren Gefallenen Helden). Przestrzeń pomiędzy filarami mieściła 3 tablice z nazwiskami 69 żołnierzy– mieszkańców miejscowości poległych na różnych frontach w latach 1914-18.
X 2014 |
3.
4.
5.
6.
6a. Foto archiwalne:
Gdyby nie to,że pod pałacem jest mały parking, na którym zostawiliśmy auto, nie zauważyłabym ciekawostki na murze.Wzmocniono go używając detali kamieniarskich
7.
8. Zabytkowy kościół Bożego Ciała z XIII/XIV w.. Jak byliśmy w październiku 2014 akurat był malowany. Dlatego detale wklejam ze starszych fotek.
9.
10/11 Na elewacji kościoła wmurowano kilka nagrobków, epitafium, inskrypcję nad portalem oraz zegar słoneczny.
12. Zegar słoneczny
13. Hmm, pozostałość po pomniku?
W poprzednim poście opisałam Kościół Pokoju a tutejsi protestanci, przez blisko 100 lat, mogli korzystać tylko ze świdnickiego Kościoła Pokoju - jedynej świątyni ich wyznania w księstwie świdnickim. Właściciele Łażan mieli w nim swoją lożę - nr 7 zw. „łazańską”. Zrezygnowali z niej w 1746 r.
14/15. Pora na krótki spacer do parku, znajduje się w nim kilka pomników przyrody:
Park w Łażanach (gm. Żarów) oraz ruina oranżerii.
16.
17.
18. Optymistyczny akcent przy boisku piłkarskim:
19. Na tym ujęciu widać: boisko :) w głębi o lewej stronie znajdują się zrujnowane podziemia, a po prawej ruiny oranżerii.
20.
21.
22. I wersja zarośnięta:
23.
24.
25.
25a.A tak to wyglądało dawniej:
http://labiryntarium.pl/ |
26. Zrujnowane wejście do podziemi:
27.
28.
W pobliżu kościoła znajduje się zrujnowany cmentarz. Zrujnowany to mało powiedziane, zarośnięty jest potwornie i tylko szpalery drzew wskazują kierunek poruszania się. Przebywanie na jego terenie jest dość niebezpieczne ze względu na otwarte grobowce. Kilka z nich zamieniło się w miniaturowy basen a kilka w śmietniki.
Latem nic tu nie widać a zimą można wpaść do grobu i dostaniemy nadprogramową eksplorację od dołu.
Cmentarz łatwo odnaleźć, przy kościele trzeba skręcić w brukowaną uliczkę i za ok. 100 m. zobaczymy mur cmentarny.
29.
30.Pomimo drzewek widać resztki mogił, ale trzeba wysilić wzrok.
31.
32/33.
34.
35.
36.
37.
38. Na jednym z domów przebija się niemiecki napis;
I ciekawostka:
Kiedy przemierzamy dolnośląskie miasteczka i wsie nie zdajemy sobie sprawy,że są miejsca zasłużone dla historii w wyjątkowy sposób. Kto by przypuszczał,że w Łażanach został postawiony jeden z pierwszych (na świecie) żelaznych mostów.
http://www.labiryntarium.pl/ |
Konstrukcję wyprodukowano w latach 1794- 1795. Przetransportowano elementy ważące łącznie ponad 40 ton do Łażan jesienią 1795r. Wiosną 1796r., w ciągu 10 tygodni most został zmontowany i 20 maja uroczyście oddany do użytku.
Istnieją dwie hipotezy dotyczące okoliczności zniszczenia mostu. Według jednej z nich, na most wjechał radziecki czołg. Jego masa przekraczając znacznie nośność mostu, uszkodziła żeliwne elementy, co w rezultacie doprowadziło do jego zawalenia się. Druga zaś mówi, że został on wysadzony w powietrze przez Niemców cofających się za linię Strzegomki przed Armią Czerwoną.
Dokładnie 50 lat od zniszczenia mostu, podczas prac związanych z regulacją rzeki Strzegomki, szczecińska firma odnalazła na dnie części mostu. Następnie na zlecenie Zakładu Mostów Politechniki Wrocławskiej w sierpniu 1995r., wydobyto szczątki mostu. Z ponad 40 ton udało się zabezpieczyć ok. 3 tony elementów mostu. Były to głównie barierki, płyty żelazne pomostów, dźwigary łukowe, belki gzymsowe.Kolejne elementy mostu wydobyto w 2003r., udaremniając próby wywiezienia jego elementów przez złomiarzy. Zabezpieczono wtedy ponad 5 ton elementów, głównie płyt żelaznych pomostów i złożono w Żarowie. źródło
*****************
W trakcie pisania artykułu korzystałam z zasobów strony http://labiryntarium.pl/
Cytaty i fotografie archiwalne pochodzą właśnie z tej strony.
Serce boli i wstyd ogarnia... :/
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i zarazem smutne, bo pewnie one tyko niedługo zostaną.
OdpowiedzUsuńNo, kochana, zaskoczyłas mnie dokumentnie, nawet nazwy nie kojarzyłam, co dopiero historii.;)
OdpowiedzUsuńCo prawda na 'pomniki przyrody' zagladam regularnie, ale jakoś mi stosowny wpis umknął.
Nie pierwszy i nie ostatni raz Cię zaskoczę :)
UsuńZawsze mi smutno gdy oglądam takie miejsca zaniedbane, szkoda pałacu i całego jego otoczenia, że nie ma gospodarza, który by choć trochę zadbał, żeby obiekt nie popadał w coraz większą ruinę.
OdpowiedzUsuńPolska ruinami stoi. Niestety.
OdpowiedzUsuńZ tej malej wsi pochodzi jeden z najbardziej znanych slaskich rodow noszacych nazwe od tej miejscowosci lub tez lepiej powiedziec- miejscowosc od nich- von Laasan, Laasanowie byli spokrewnieni z Kurzbachami i Sedlitzami. W miejscowosci w swoim czasie mieszkal marszalek armii pruskiej- Burghaus, a prowadzone przez niego gospodarstwo rolne bylo wzorcowe, poniewaz byl na emeryturze prezesem Slaskiej Izby Rolnej. To on odpowiada za zeliwny most odlany w Hucie Malapane w Ozimku.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za mylne nazwisko marszalka- nazywal sie von Buddenbrock. Wazna historyczna postac, o ktorej w okolicy malo kto ma obecnie pjecie, a nieslusznie, bo dobrze zapisal sie w tej okolicy- obecny szpital w Zarowie to jedna jego zaslug.
OdpowiedzUsuńhttps://de.wikipedia.org/wiki/Wilhelm_Dietrich_von_Buddenbrock