W Gołuchowie przyszło nam zanocować i na cały kompleks mogliśmy poświęcić najwięcej czasu (popołudnie i ranek) a nawet wybraliśmy się na nocny spacer. O ile w sobotę pogoda była przepiękna a błękitne niebo dodawało uroku drzewom w parku to już w niedzielę szczęście nas opuściło i zrobiło się szaro.
Cena biletu na szczęście nie rujnuje i zostałam oddelegowana do zwiedzania. Godziny zwiedzania zostały wywieszone przy drzwiach i o właściwej porze pan ochroniarz otworzył drzwi do twierdzy. Zwiedzać można z przewodnikiem (wersja dla bogatszych) lub samemu czytając karty z informacjami. Zwiedzanie całości zajmuje około godziny.
Doznałam ciekawego odczucia... zamek z zewnątrz to spora budowla, a w środku wszystko strasznie mikroskopijne, wąskie korytarze i pokoiki aż można klaustrofobii dostać. W pokojach mnóstwo obrazów, gobelinów, skrzyń, mebli antyczne wazy... niestety na blogu tego nie zobaczycie gdyż obowiązuje zakaz publikowania zdjęć z wnętrza zamku.
Można zwiedzić zamek, wirtualne prezentacja
O historii poczytasz tutaj
Na początku II wojny światowej najcenniejsze zbiory zostały wywiezione i ukryte w Warszawie. Tajemnicy nie udało się jednak utrzymać i w październiku 1941 skrytka została przez Niemców odnaleziona. Także z zamku Niemcy wywieźli wywieźli co się dało i otworzyli w nim magazyn odzieży wojskowej. W 1951 r. zamek przejęty został przez Muzeum Narodowe w Poznaniu i do dziś funkcjonuje jako jego oddział.Ocalała część kolekcji wróciła w 1956r. ze Związku Radzieckiego.
1.Pałac jest otoczony przepięknym parkiem, o którym to powstanie osobny wpis.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.Bilet urodą nie grzeszy
9/ 10.
11. Kilka fotek z dziedzińca
12.
13.
14.
15.
W gołuchowskim zamku kręcono sceny do "Akademii Pana Kleksa" opowieść Mateusza o dzieciństwie na królewskim dworze i nocnej wyprawie na polowanie, a także serial "Królowa Bona". Stąd pewnie wielu z Was kojarzy ten dziedziniec.
16.
17/18.
19.
20. Efekt spaceru po ciemku :)
Następny wpis będzie w całości poświęcony przyrodzie - park arboretum w Gołuchowie. Wykonana w 2004 roku inwentaryzacja wykazała około 80 tysięcy drzew, z czego 262 okazy mają wymiary pomnikowe... będzie o czym pisać :)
Piękny zamek, jestem pod wrażeniem. Zapisałem na listę do odwiedzenia.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tu przyjeżdżać na spacery, gdyż z mojego drugiego domu w Wielkopolsce mam bliziutko, aczkolwiek nigdy o dziwo wnętrza zamku nie zwiedzałam. Chyba wolałam żubry w parku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uprzejmie donoszę, że zakaz robienia zdjęć nijak się ma do obowiązującego w Polsce prawa.
OdpowiedzUsuńWyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w dniu 5 marca 2010 roku uznał, że zakwestionowana pozwem p. Michała Kosiarskiego klauzula, którą można było znaleźć m.in. w regulaminie muzeum we Wrześni, jest klauzulą niedozwoloną (por. Regulaminowy zakaz fotografowania w muzeach to klauzula abuzywna (sygn. XVII Amc 1145/09)).
Stosowanie tej klauzuli w muzeach jest zabronione prawnie :
" Zabrania się fotografowania i filmowania eksponatów oraz sal ekspozycyjnych bez uzyskania pozwolenia dyrektora Muzeum. Fotografowanie możliwe jest po uzyskaniu zgody i uiszczeniu opłaty. "
A prawo jakie masz to :
" W przypadku, gdy przedsiębiorca (w tym przypadku muzeum), choćby nieumyślnie, dopuści się stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów może nałożyć na niego, w drodze decyzji, karę pieniężną w wysokości nie większej niż 10% przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary."
Pozdrawiam i życzę ładnych fotek :)
OKI
Co do publikowania zdjęć z wnętrza :) :
Usuń" Mamy konstytucyjnie gwarantowane prawo do pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. "
Wolno rozpowszechniać:
" utwory wystawione w publicznie dostępnych zbiorach, takich jak muzea, galerie, sale wystawowe, lecz tylko w katalogach i w wydawnictwach publikowanych dla promocji tych utworów, a także w sprawozdaniach o aktualnych wydarzeniach w prasie i telewizji, jednakże w granicach uzasadnionych celem informacji ".
Celem prawa autorskiego nie jest ograniczanie dostępu do zasobów, a zwłaszcza tych, co do których autorskie prawa majątkowe wygasły. Osobiście wątpię aby w tym muzeum jakiś właściciel miał prawa majątkowe do muzealiów tam wystawianych :).
OKI
Czyli zakaz mogą sobie do archiwum schować? Nie wiedziałam o tym.
UsuńJak tak to dorzucę jeszcze kilka sal.
Wielkie dzięki :)
Dzięki, Madziu! Fajna miejscówa - muszę wpisać na moją listę "must see" :)
OdpowiedzUsuńByłem tak kiedyś bardzo krótko. Zamek niestety nie był udostępniony do zwiedzania. Szkoda, bo jest bardzo ładny. Pewnie jeszcze kiedyś tam wrócę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przejeżdżałem obok, ale na dłużej się nie zatrzymałem :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam