Tak kończą się w życiu wyprawy, w których towarzyszy Ci banda ludzi szalonyyych. Na noclegu wylądowaliśmy kilkadziesiąt kilometrów dalej niż planowaliśmy, w ośrodku w Sławie. W czasie gdy my staraliśmy się ogarnąć chaos wokół nas, nasze dziecko wyrywało się do wody wszelkimi możliwymi otworami jak węgorz z dziurawego więcierza (tak, to cytat z wiedźmina). Jak już wyszedł nad wodę to nie chciał wrócić do domu a zbierało się na burzę. Za to my odpoczywaliśmy na pomoście do późnych godzin nocnych, a niektórzy z nas wybrali się na nocny spacer po Sławie.
Ponieważ cała akcja odbyła się tuż przed sezonem otrzymaliśmy domek nad brzegiem jeziora a ludzi prawie nie było widać :). Dziś gdy upały sięgają ponad 30 stopni, nawet nie chcę myśleć o dzikich tłumach nawiedzających Sławę. Następnego dnia wstałam z nadziejami na piękny świt i mocno się zawiodłam, bo słoneczku nie towarzyszyły efektowne barwy ani chmurki.
Zapraszam na spokojny spacer po Sławie.1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14/15.
16. Bluszcz pospolity (Hedera helix)
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
32.
33.
34.
35. I na zakończenie już wakacyjny klimat. Życzę wszystkim spokojnych i bezpiecznych wakacji.
Wspaniała okolica, w sam raz na letni odpoczynek :)
OdpowiedzUsuńByłem bardzo dawno, nawet spałem w namiocie nad jeziorem. Woda była nie za czysta, ciekawe jaka jest teraz ?
OdpowiedzUsuńByła bardzo czysta. Nie wiem jak w szczycie sezonu, ale pewnie pięknie nie jest.
UsuńTuż obok Sławy, w Radzyniu ma miejsce festiwal bluesowy LAS, WODA & BLUES http://www.laswodablues.pl/ :)
OdpowiedzUsuńJeden z najlepszych wyjazdów na tzw. warYjata... I jeszcze te czujki ruchu w pałacu. I nocne zwiedzanie Sławy :)
OdpowiedzUsuńI nocny szturm policji na domek... bezcenne
Usuń