Siedziałam w domu - gorąco, pojechałam nad morze- zimno, wróciłam- upał rodem z Afryki. Całe wakacje były tak powalone, że na długo zostaną w pamięci. Podróż przez nasz piękny kraj nie należy do przyjemności, aczkolwiek może dostarczać rozmaitych rozrywek takich jak: objazdy, korki, remonty a już szczytem była budowa drogi przez Malbork, na której wszyscy mijani robotnicy... spali. Człowiek zgrzyta zębami poruszając się tempem 1/16 zdrowego żółwia i mija tablice - uśmiechnij się robimy to dla Ciebie, nie było mi do śmiechu.
Do atrakcji turystycznych towarzyszących podróży nad morze (lub odwrotnie jadąc z morza w kierunku gór) należy Wenecja. Niestety nie wygrałam w totolotka 30 milionów i zamiast kanałów, sklepów, wina, żarcia i Włochów... zobaczyłam Muzeum Kolei Wąskotorowej, zamek i taran.
Moje dziecko ma fioła na punkcie bajki "Stacyjkowo" i gdy zobaczył te wszystkie ciuchcie oraz wagoniki po prostu przepadł. Efekt był widoczny bo zamiast 30 minut spędziliśmy tu 2 godziny pogłębiając nasze opóźnienie w podróży.
1.
2.Byliśmy tutaj kilka lat temu i przez ten czas muzeum trochę się rozbudowało. Ceny są przystępne gdyż obejmują zarówno muzeum jak i ruiny zamku z okazałą wystawą machin oblężniczych.
Po szczegóły zapraszam na stronę internetową Muzeum Ziemi Pałuckiej są tam wszystkie potrzebne informacje dot. godzin, dat i cen wszelakich.
Zgromadzono tu niezwykłe eksponaty -
między innymi 17 zabytkowych parowozów (najstarszy pochodzi z 1899 roku,
kilka następnych z okresu I wojny światowej), wagony o najróżniejszym
przeznaczeniu - towarowe, pasażerskie, drezyny ręczne i motorowe.
3.
Oprócz pociągów czeka na nas zabytkowa poczekalnia, budka dróżnika ze szlabanem, torowiska z rozjazdami, zwrotnicami, żuraw wodny, obrotnica umożliwiająca zmianę kierunku jazdy. Do otwartych wagonów i parowozów można wchodzić co stanowi dodatkową atrakcję dla dzieci.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19/20.
21/22.
23.
24.
25.
26.
Zamek powstał przed 1383 roku Mikołaj Nałęcz z Chomiąży wzniósł zamek na planie kwadratu o boku 33,5 metra z wieżą w północno-wschodnim narożniku oraz budynkiem mieszkalnym wzdłuż zachodniego muru.W końcu XV wieku arcybiskup Jakubz Sienna wydał polecenie zburzenia zamku weneckiego. Materiałz rozbiórki prowadzonejw latach 1479-1480 posłużył jako budulec nowej rezydencji arcybiskupóww Żninie. Przez wiekinic się nie zmieniało na lepsze, upływ czasu niwelował nikłe pozostałości murów. Pośród zwalisk gruzu stała jeszcze zachowana do kilkumetrowej wysokości kwadratowa wieżaz narożnika północno-wschodniego. Dopiero od 1968 roku przykryte ziemią relikty twierdzy rozpoczął badać Czesław Sikorski, badania powiązane byłyz pracami odsłaniającymi i zabezpieczającymi resztki murów jako trwałą ruinę[1].
Dziś zamek jest zabezpieczony i można go bezpiecznie zwiedzać. Jeśli porównanie zdjęcia 27 i 28 to można zauważyć, że dodano drewniane schody i kładkę co znacznie poprawiło komfort zwiedzania.
zamek w roku 2010 |
zamek w roku 2015 |
Na terenie pod zamkiem znajduje się jedna z największych w Europie wystaw średniowiecznych machin oblężniczych. Przy każdym urządzeniu znajduje się tablica ze szczegółowym opisem co to jest i do czego jest przeznaczone.
30.
Tym sposobem nasze dziecko wywlekaliśmy z kolejek i ciuchci a z wystawy machin trzeba było przemocą zabierać dorosłych :)
31.
32.
33.
34.
35.
Można skorzystać z oferty Żywe lekcje historii dla grup zorganizowanych bo wtedy można zobaczyć jak te machiny działają :)
37/38
39.
40.
41.
42.
43. Dowód na to,że muzeum i zamek leżą w bliskiej odległości :)
Dla wszystkich chętnych jest jeszcze trzecia atrakcja - przejażdżka kolejką wąskotorową na trasie ŻNIN – WENECJA O.- WENECJA M.- BISKUPIN – GĄSAWA za 10/12 zł (bilet całodzienny za 20 zł.) szczegóły znajdziesz tutaj.
O widzisz, a ja Wenecję omijam dotąd, mimo że Biskupin zaliczyłam, zawsze brakowało czasu:(
OdpowiedzUsuńwpisuję na listę.
Heh :) Byłam w innej Wenecji, ale ta też jest bardzo ciekawa :))
OdpowiedzUsuńByłam w TEJ Wenecji jako dziecko. Pamiętam tylko starszego przewodnika z odstającymi uszami. Dziś pewnie miałby ze 100 lat...
OdpowiedzUsuńSpędzałem raz urlop na Pałukach, to i te okolice zaliczyłem. Piękne miejsce i bardzo fajny pomysł na spędzenie dnia wolnego.:)
OdpowiedzUsuńGdy byłam w Wenecji odwiedziłam tylko ruiny zamku, bo reszta była już zamknięta, jechaliśmy wieczorem, teraz mi szkoda, jak widzę jak tam fajnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń