Wstaję rano i co widzę?? Tak, słoneczko (w końcu) a to miał być zupełnie domowy dzień. Na osiedlu przez dwa tygodnie rzeźbili rondo i zabrali połowę przejeżdżających autobusów. Jazda w godzinach szczytu znacząco obniżyła moje samopoczucie, a tu wyobraźcie sobie wczoraj przywieźli trawę w rolkach. Rozłożyli ją na placyku i obok chodników, idę sobie dzisiaj do sklepu i mijam przepięknie zieloną trawę... czy to nie jest durne kłaść trawę w GRUDNIU??
Prezent mikołajkowy zakupiony i nie ma potrzeby szukać czegoś na ostatnią chwilę to pojechaliśmy na Górę Szybowcową w nadziei na fajne widoki, ale poranny smog zasnuł wszystko mgłą.
Prezent mikołajkowy zakupiony i nie ma potrzeby szukać czegoś na ostatnią chwilę to pojechaliśmy na Górę Szybowcową w nadziei na fajne widoki, ale poranny smog zasnuł wszystko mgłą.
Atrakcje mijane po drodze,most w Siedlęcinie (ten obok wieży).
Dawny cmentarz w Siedlęcinie:
W życiu nie widziałam żeby tak ozdobić grób, te zielone kawałki to fragmenty szkła.
Po raz pierwszy spotkałam się z taką tabliczką, znajduje się na dawnym cmentarzu w Jeżowie Sudeckim.
Wjeżdżamy na Górę Szybowcową i pojawiają się pierwsze widoki.
A tu siedziba Areoklubu :)
Tu mamusia chciała zrobić synkowi zdjęcie i wyszło takie cuś.
A tu widok na Jelenią i dwa ocalałe kominy.
A tu proszę, idealna rzecz dla mnie, knajpa HEXA 66. Tak o naszej bandzie mówi GMB i jeszcze nam grozi paleniem czarownic. Pod knajpą siedział autentyczny i czarny jak smoła KOT a oczy miał jak zielone latarenki.
Wracamy już do domu a tu przy drodze stoi... bunkier ogłoszeniowy, taki jak widziany niedawno w Zasiekach.
Wieczorami zajmuję się produkcją lampionów na zamek w Chobieni, przy okazji dokupiłam dwa sklepowe. Latarenka z bałwankiem pochodzi z portugalskiego dyskontu i będzie poddana tuningowi, latarenka okrągła to produkt sklepu Pepco. Swój wytwór pokażę z czasem.
I tak mija pierwsza od dawna SPOKOJNA sobota.
Skoro trawa miała być, to jest :)
OdpowiedzUsuńMiło spędzony dzień. Ostatnie dni sprzyjają spacerom, a dzięki wiatrom powietrze jest czyste i widoczność doskonała. Podoba mi się ta górka, pewnie jest pochodzenia wulkanicznego. Tak przynajmniej wygląda.
Pozdrawiam.
Ta góra to Stromiec 551 m n.p.m. w Górach Kaczawskich i choć rzeczywiście wygląda jak stożek wulkaniczny, zbudowana jest ze skał osadowych (margle, wapienie i piaskowce)
OdpowiedzUsuńZapisałem sobie na przyszłość - dzięki.
UsuńAle masz piękne widoki z góry!!!
OdpowiedzUsuńKnajpka prezentuje się uroczo.
Trawa w grudniu... hmmm ja zastanawiam się czy aby nie wyjąć kosiarki...
A widziałam dzisiaj, że pracownicy miejscy kosili trawę przy drodze. Co za czasy nadeszły :)
Usuńczekam na sąsiada, jak on wyjedzie to i ja - taki sąsiedzki instynkt stadny, ale on starszy to ma pierwszeństwo :-)
UsuńPs. ten nagrobek - w latach 70 była moda na takie ceramiczne elewacje, tu widać ktoś odmałpował, ale że samo obłożenie szkłem czy ceramiką nie wystarczy - trzeba jednak być artystą by to miało swój wygląd - to wyszedł mu kicz i to wybitny.
Gdy będę w okolicy Chobieni nie odpuszczę tym razem zamku oświetlonego lampionami.
OdpowiedzUsuńCo byś powiedziała na taką kawiarnię?
vimeo.com/50002382
Szwajcarzy mają 3oo tys.W Albanii miało ich być ponad milion.
66?
Na Strzeliniec Wielki trzeba się wspiąć po 665 schodach.Czyżby Pablo wierzył w czarne koty?
www.youtube.com/watch?v=j9colHAECMA
www.youtube.com/watch?v=PSIuf17AFPQ
:)
Karel Gott to klasyka, a czarne koty są fajne (i wcale nie przynoszą pecha) :)
OdpowiedzUsuń