6 sty 2016

Czas przeszły 2015 rok



  Jelenia Góra jest/tkwi w tym miejscu co zawsze, aczkolwiek słowo "tkwi" nie jest komplementem. Dziś zapełniłam dysk do końca i po ilości miejscówek stwierdzam,że rok był wyjątkowo "ruchliwy" oraz pracowity. Popchnęliśmy do przodu dwa duże projekty: zamek w Chobieni oraz w Lipie. Wstępne zabezpieczenia murów w Lipie zostały zatrzymane całkowitym brakiem wody, ale na przyszły sezon ruszamy dalej. Chyba byłam grzeczna bo zasłużyłam na wakacje a nawet sylwestrowy wyjazd. Więcej grzechów nie pamiętam i niczego nie żałuję bo z takim życiem nie ma czasu na nudę :)

Jelenia Góra

Śniegu było tyle co widać i przez to sezon wycieczkowy rozpoczął się o dwa miesiące wcześniej niż planowaliśmy.

Widok z wieży na zamku Grodno

Lato było zwariowane, pojechaliśmy nad morze to wiało chłodem i deszczem a gdy wróciliśmy do domu rozpoczął się upał stulecia. Na zdjęciu Misiek szalejący z radości na widok wielkiej wody.


Upał na tyle dał się we znaki, że panował niedobór wody i nawet w naszej rzeczce ledwo coś płynęło. A tu proszę, w Pławnej zbudowali Arkę (coś nam sugerują?) :)


To był dobry rok dla paparazzi, jedno z niewielu zdjęć bez dzioba obywatela GMB. Na zdjęciu zespół fotograficzny na zaprzyjaźnionym zamku Siedlisko (pod opieką Fundacji Karolat).


Czasami było jak w piosence Zakopower "Boso
W wielki stos piętrzą się odłożone,
każda chce żeby ją
wziąć na drugą stronę.

A innym razem mój Misiek odkrył opuszczoną szkołę, tak sam i zupełnie przypadkiem.


I wyszło na jaw, że zdecydowanie bardziej lubi ruiny, bunkry, schrony, pałace niż obiekty cywilizowane jak  Zoo wrocławskie i słynne afrykarium. Z klockowatego bunkra w kolorze czarnym, wiał w tempie histerycznym co było dziwne bo przecież kocha wodę i rybki.




Projekt Chobienia i osoby współpracujące:



Oraz zamek w Lipie po pracach wstępnych:


 W bunkrze robota pali się w rękach.


A na Castle Party tradycyjnie było głośno, muzycznie, fajnie a wszystko zakończyła nawałnica. Wielki szacun dla zespołu Juno Reactor za występ  na zniszczonej scenie i przy częściowej awarii sprzętu.


Największe dziwadło, Heimataerde.


Nawet Eryk nie chciał tego słuchać. Rabia Sorda i "Deaf".


Poznałam wielu ciekawych ludzi, ale niektórzy powinni nosić tabliczkę:


I przekonałam się, że głupota nie zależy od wieku  i nawet z dostojną brodą można być kretynem.

Karpacz
A jak nie masz talentu w danym kierunku to się nie bierz za robotę. Uwierzcie mi,że ta rzeźba przedstawia Jana Pawła II.


Dawno temu marzyłam o wczasach w Egipcie, cóż lato było iście afrykańskie a na Dolnym Śląsku odnaleźliśmy piramidy (a nawet figurki sfinksów).

Węgliniec
Jakiś dekiel podpalił dęba o imieniu Chrobry, to z jego żołędzi pochodzą wszystkie "dęby papieskie".


Już nawet przyroda nóg dostaje i chce uciekać z tego kraju.


Przez ostatnie dwa kwartały roku 2015, świat żył sprawą "złotego pociągu" na 65 kilometrze. Nadal nic nie odkryto, ale sprzedano setki koszulek i kubeczków, nawet jeździł specjalny autobus z napisem WAUbrzych. Na wiosnę będą wykopki  i cała heca zacznie się od nowa.



Bo jak na razie to wszyscy błądzili jak we mgle.


 Z tego wszystkiego wysiedziałam smocze jajo.

Myślałam, że rok 2015 był powalony; jednak znając przysłowie "Nowy Rok jaki, cały rok taki" już zaczynam się bać. Nie mam nałogów (hocico się nie liczą) to niczego nie rzucam i nic nie obiecuję.

16 komentarzy:

  1. Magda wszystkiego co najlepsze na ten Nowy Rok.....
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku i tak trzymaj :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również życzę wszystkiego dobrego i cierpliwości w odkrywaniu tajemnic :)

      Usuń
  3. Magda, cieszę się, że niektóre przeżycia mieliśmy z tych samych imprez.
    Dla wszystkich 3M wielu ciekawych przeżyć w całym roku, a Tobie życzę niesamowitych zdjęć i duuużo szczęścia. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ile jeszcze przed nami się szykuje, roku nam braknie!

      Usuń
  4. Jak znam życie, znów będzie co focić i pokazywać. I o to chodzi :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. No to trochę wydarzeń się nazbierało :)
    Niech Ci się darzy w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ilu nie opisałam z braku czasu :(
      Wszystkiego dobrego życzę!

      Usuń
  6. Świetne podsumowanie i fotki
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna relacja, a zdjęcia /szczególnie pierwsze i drugie/ wyglądają jakby przedstawiały alpejskie motywy.
    A tu proszę. Wcale nie trzeba jechać daleko, żeby było pięknie. Tak trzymaj:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Dolny Śląsk jest piękny :)
      Zapraszam i życzę wszystkiego dobrego.

      Usuń
  8. Niezły dorobek i kilka naprawdę wartych pomyślenia myśli (choćby ta z dostojną brodą ;-) ).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak niestety bywa,że niektórzy ludzie rozczarowują sobą. Poznałam też takich, o których mam wrażenie, że znamy się całe życie; po prostu w jednej sekundzie coś zagrało.

      Usuń