W Gubinie miałam do załatwienia ważną sprawę, ale ponieważ to kawał drogi czas trzeba mądrze wykorzystać. Na zlocie "Poszukiwaczy Zapomnianej Historii" dostaliśmy małą książeczkę z ciekawymi miejscami w woj. lubuskim, mąż poczytał i dzięki niemu po drodze zobaczyliśmy południk 15°E. Mogłabym pokazać całość, bowiem zgrabna konstrukcja stoi na kamieniu, niestety lokalny bandytyzm naśmiecił tam i zniszczył tabliczkę.
Załatwiliśmy prywatne sprawy i pojechaliśmy do Guben(Niemcy), na kirkut. Oczywiście pogoda zwaliła się natychmiast i zaczęło padać, stąd taka szarość na zdjęciach.
Miejsce bardzo łatwo odnaleźć, wystarczy wstukać w nawigację Cottbuser Straße 54b, cmentarz znajduje się tuż przy głównej drodze (widoczny jest zielony znak ze strzałką).
Cmentarz został założony w 1839roku i ma na swoim terenie 140 nagrobków, najstarszy z nich pochodzi z 1856 roku. Powierzchnia to ok. 40 arów i prawie na całej długości chroniona jest murem. Tylko w jednym miejscu mur został zniszczony, cegły ułożono obok (być może czekają na oczyszczenie).
Stoimy przed głównym wejściem, na wprost znajduje się kaplica, za nią dawny budynek stróża. Przed kaplicą usytuowany jest pomnik ku czci poległych żołnierzy, natomiast po prawej widzimy... dzwony, dość niezwykła rzecz.
Przy wejściu zwróciliśmy uwagę na jeszcze jedną rzecz, wszystkie ścieżki były idealnie wygrabione, to my zostawiliśmy tam odciski butów.
Kaplica (Bergkapelle).
W 1951 roku Kościół Ewangelicki wydzierżawił nieruchomość od federacji gmin żydowskich . Od tamtej pory zbór ewangelicki używa kaplicy oraz sprawuje opiekę nad cmentarzem. W 1992 roku umieszczono gwiazdę Dawida na kopule kaplicy.
Widok na prawo od wejścia.
Widok na lewo od wejścia.
Słynne dzwony, prawdopodobnie to jedyna taka konstrukcja na istniejących cmentarzach żydowskich.
Pomnik odsłonięty w 1921 roku ku czci poległych żołnierzy pochodzących z gminy żydowskiej.
Przed II wojna światową przeprowadzono w maju 1939 roku spis powszechny według, którego w Guben mieszkało 98 Żydów. W połowie 1942 roku ostatnich Żydów wywieziono do gett i obozów koncentracyjnych.
Cmentarz
nie ma łatwej historii, wielokrotnie był niszczony m.in. w 1938, w grudniu
1992 roku a ostatnio w marcu 2000 roku. Wtedy to kilku bandytów
pokryło mury oraz nagrobki antyżydowskimi napisami oraz symbolami SS.
Nagrobki są bardzo proste w formie i zdobieniu, przeważnie są to wysokie stele lub płyty z granitu. Elementy symboliczne występują rzadko i są to typowe znaki: dłonie, drzewo czy Gwiazda Dawida.
Kamień Pamięci. 8 stycznia 1998 roku dzięki parafii ewangelickiej na cmentarzu żydowskim odsłonięto kamień pamiątkowy. Jest on poświęcony wszystkim Żydom, którzy w nazistowskich gettach i obozach koncentracyjnych ponieśli śmierć i nie mogli być pochowani na tym cmentarzu.
Kamień został przygotowany przez Joerga Glockanna z Guben wg projektu Wolframa Schulza. Michael Domke (pastor) przetłumaczył tekst na język hebrajski. Widnieje na nim napis po hebrajsku i niemiecku:
„Wypędzeni, wywiezieni, zamordowani. Żydowskim obywatelom miasta Guben, którzy nie spoczywają w tym miejscu” .
Kamień stoi prawdopodobnie na miejscu pochówku dr Ernsta Kaplana.
Macewa doktora Friedricha Weißa.
Kilka symboli:
Macewa Samuela Mielzynskiego i prawdopodobnie jego rodziny.
Ostatnie zdjęcie z odwiedzin na cmentarzu.
Źródła podają, że jest to jeden z najlepiej utrzymanych nekropolii żydowskich w Niemczech.
Tylko dzięki ewangelikom kirkut wygląda tak jak wygląda...z innymi jest gorzej i dużo gorzej...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Ale jak Niemcy przyjeżdżają do nas to mają pretensje,że nikt się grobami nie zajmuje :)
UsuńJak to u Niemców nawet na cmentarzu ordnung ;-) Choć z tego co piszesz ten ma być w najlepszym stanie - pytanie brzmi - czy chodzi o poziom utrzymania czy zachowania? Ale tu odpowiedź dać może tylko wyprawa śladami cmentarzy żydowskich w Niemczech.
OdpowiedzUsuńW Polsce to zazwyczaj chaos i nieporządek - większość cmentarzy (choćby ten tarnowski) jest w rękach gmin żydowskich, które jednak czy to z braku czasu,czy skąpstwa zatrudniają jednego człowieka (np. emeryta) do opieki, podczas gdy zakres samych prac związanych ze sprzątaniem wymagał by brygady całej i to młodych silnych ludzi.
Chodzi o oba aspekty,nagrobki są w dobrym stanie a teren doskonale utrzymany. W całych Niemczech jest około 2 tysiące żydowskich cmentarzy. Jako tako wyglądają te w pobliżu domów, spora część to tylko kamień informujący, że w tym miejscu był kiedyś cmentarz.
UsuńStan cmentarzy świadczy o obecnych mieszkańcach danej ziemi. Ten wygląda całkiem nieźle, czego nie można powiedzieć o większości ewangelickich znajdujących się na Pomorzu Zachodnim :(
OdpowiedzUsuńEwangelickie na terenie Polski to przeważnie tragedia, "brud kiła i mogiła".
UsuńPorównać z tym w Świeradowie, prawda...?
OdpowiedzUsuńA szarość dodaje zdjęciom uroku, choć fotografować w deszczu fajnie nie jest:)
Ja już nie wiem od czego to zależy,że jedne są zadbane (chociaż nie uświadczysz Żyda w promieniu 100km) a inne leżą w centrum Gminy i szuka się nagrobków po krzakach. Wydaje mi się,że to kwestia lokalnej społeczności i silnego działacza, któremu zależy.
UsuńWitam, mieszkam po drugiej stronie rzeki, w Gubinie i nie wiedziałam, że mam takie piękne miejsce do odwiedzenia, tak blisko... Usprawiedliwiam się myślą, że mieszkam tutaj dopiero od kilku lat. Powiedz mi, czy można tam bez problemu wejść? Bo na pewno odwiedzę to miejsce! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMożna wejść bez problemu a nawet podjechać autem pod samą bramę (jest droga). Pamiętaj tylko,że w piątki i soboty nie chodzi się na żydowskie cmentarze (szabat).
Usuń