Po wstępnym zdjęciu już widać, że jedziemy na wycieczkę do Czeskiego Raju. Rozczaruję Was, ale nie wbijamy do zamku Trosky. Czesi też remontują drogi i jeden z objazdów poprowadził nas do punktu z pięknym widokiem na zamek.
Cóż, tak jak ja mam w okolicy kilkadziesiąt przepięknych rezydencji oraz
założeń parkowych, tak nasi sąsiedzi mają "Czeski Raj". Na powierzchni 1400 km2
skupione są niezwykłe formacje skalne, jaskinie, labirynty oraz zamki i
pałace.
Jedziemy w rejon Hruboskalsko, gdzie znajduje się przepiękne skalne miasto oraz można odwiedzić jeden z najstarszych zamków Czeskiego Raju – zamek Valdštejn, lub popatrzeć na okolicę z wieży widokowej zamku Hrubá Skála.
<mapa>
W czasie spaceru korzystałam z mapy w aplikacji maps.me, ścieżki są dokładnie zaznaczone, podane są nazwy poszczególnych skał.
<mapa>
W czasie spaceru korzystałam z mapy w aplikacji maps.me, ścieżki są dokładnie zaznaczone, podane są nazwy poszczególnych skał.
Skalne miasto charakteryzują potężne wieże sięgające wysokości aż 55 m (podobno jest ich ok. 400) i romantyczne doliny. Znany specjalista w dziedzinie skał o skalnym mieście napisał tak:
Skalne miasto powstało przez erozyjne rozczłonkowanie progu o genezie tektonicznej, którego całkowita wysokość wynosi około 150 m. W jego obrębie wyróżnia się trzy części: od południa Drači skály, Kapelník i Maják. Zgrupowania form skalnych powstały wewnątrz potężnych amfiteatrów, wcinających się w górną powierzchnię płaskowyżu. Na jego krawędzi występują zwarte ostrogi skalne, dalej przekształcające się w wąskie mury, a następnie izolowane wieże i baszty skalne o kwadratowym zarysie podstawy i stopniowo zmniejszającej się wysokości.
W dwóch miejscach wybiegające z płaskowyżu bastiony skalne zostały wykorzystane do wzniesienia budowli obronnych. W północnej części znajdują się ruiny zamku Valdštejn z XIII w., wraz z neogotyckim pałacem i kaplicą, w południowej zamek Hrubá Skála, powstały przez przebudowę starszego, średniowiecznego zamku.
(21 Geoturystyka 4 (7) 2006 Czeski Raj – nowy europejski geopark. Piotr Migoń)
źródło: Český ráj |
Po analizie mapy zdecydowaliśmy się na parking w pobliżu punktu "Adamove lože" (parking jest duży i bezpłatny, ma 3 miejsca dla niepełnosprawnych).
Tu rozpoczniemy oraz zakończymy naszą wycieczkę. Skręcamy w lewo i
idziemy czerwonym szlakiem w kierunku zamku Valdstejn. Żeby zobaczyć
Adamove lože należy zejść ścieżką w prawo, która prowadzi również do zamku Hruba
Skala.
Informacje:
Wejście jest za darmo.
Każde rozdroże czy ważny punkt w skalnym mieście jest opisany na drogowskazie, dokładnie wiadomo ile metrów dzieli nas od kolejnego punktu.Trasa, którą przeszliśmy to ok. 10 kilometrów i 3 godziny chodzenia.Jakiś czas temu zmieniono malowanie szlaków i stare mapy są nieaktualne. Schodząc z zamku Valdstejn idziemy równocześnie żółtym i złotym szlakiem (co w malowaniu wygląda identycznie, ale przy Smíchouzov rybníčk te szlaki się rozdzielają!)Ważna rzecz dla osób z wózkiem: szlak czerwony do zamku Valdstejn zrobicie bez problemu. Od zamku szlak żółty prowadzi drogą i do Sedmihorky zejdziecie bez problemu. Nie poradzicie sobie schodząc niebieskim szlakiem, żółty szlak od Smíchouzov rybníčk również jest problematyczny.
Punkt: Adamove lože
Punkt: Vyhlídka na Kapelu
Widok z platformy jest oszałamiający, obok znajduje się tablica z opisem (skały są nazwane, ale tylko po czesku). W prawym dolnym rogu znajduje się mapka pokazująca gdzie jesteśmy.
Na wcześniejszej tablicy pokazałam informację, że jesteśmy w rezerwacie przyrody a tymczasem na skałach widać mnóstwo osób wspinających się. Szybko zaglądam w internet i okazuje się, że po spełnieniu określonych warunków można się wspinać od kwietnia do końca października.
Punkt: Vyhlidka u Lvicka
Kolejny punkt widokowy, obserwujemy nie tylko skały, ale i dalszą okolicę. Ten punkt składa się z dwóch części, jedna jest ogrodzona barierkami a druga nie. Chwila nieuwagi i lecimy 50 metrów w dół.
Po drodze mijamy kilka punktów widokowych, ale nie wszystkie są ogrodzone barierkami!
Punkt: U Kavčin.
Dobre miejsce aby podjąć decyzję, którym szlakiem podążyć dalej. Zupełnie jak w matrixie wybierasz między niebieską a czerwoną tabletką.
Na blogu mamy tę możliwość, że wybieramy... obie wersje.
Wersja ze szlakiem czerwonym prowadzi do zamku Valdstejn, który od drogowskazu znajduje się kilkaset metrów. Przy zamku znajduje się knajpa i parking.
Zamek można zwiedzać <informacje> za całe 70 koron.
Od zamku schodzimy żółtym szlakiem i tu niespodzianka, asfaltową drogą.
Droga wije się malowniczo pośród skał, ale to asfalt (równo, ale nie fajnie). Na szczęście szlak skręca do lasu i na ścieżce pojawiają się fajne formy skalne.
W kilku miejscach usunięto drzewa odsłaniając skały.
I chyba jedyny fajny widok na żółtym szlaku.
Pojawiają się jedyne schody na żółtym szlaku.
Punkt: Maják
Przechodzimy u stóp ogromnych skał i obserwujemy mnóstwo ciekawych detali, a to różne barwy piaskowca, a to dziury jak w plastrze miodu. Oczywiście znajdziemy mnóstwo wyrytych napisów.
Punkt: Smíchouzov rybníčk.
W tym miejscu spotyka się żółty szlak i niebieskim, nasza wycieczka znowu się połączy i wędrujemy żółtym szlakiem aż do punktu Adamove lože.
Tuż obok drogowskazu kolejna ciekawa forma skalna.
A tak wygląda zejście niebieskim szlakiem.
Startujemy z punktu U Kavčin.
Zarówno trasa jak i widoki są o wiele ciekawsze. Schodzimy ścieżką w dół, później schodami w górę, idziemy ścieżką wśród skał, mijamy Dłoń Diabła, zaliczamy kolejny punkt widokowy.
Ale, ten szlak jest nieodpowiedni dla dzieci na wózku.
Jak ktoś ma ochotę zwiedzić zamek Valdstejn to warto się przejść kilkaset metrów, zwiedzić zamek i wrócić do niebieskiego szlaku.
Dochodzimy do punktu Smíchouzov rybníčk, w pobliżu faktycznie jest staw. Dalej wędrujemy żółtym szlakiem aż do punktu Adamove lože.
Po krótkim spacerze docieramy do kilku źródełek: Pramen Antoninuv. No to utknęliśmy na odpoczynek, nasze wodne stworzenie udrożniło każdy przepływ i utytłało się w błocie. Udajemy, że tego nie widzimy.
Oo, jak tu jest ładnie, widok na skały (Věž Ignáce Funkeho)
Kolejne malownicze podejście, nogi bolą a końca drogi nie widać.
Docieramy do symbolicznego cmentarzyka ofiar gór, jesteśmy w Czechach, więc bez krzyża.
Jeszcze tylko kawałek do góry (schodami) i lądujemy przy tak zwanej Mariańskiej vyhlidce
Punkt:Mariańska vyhlidka.
Podziwiamy widok na skały, zamek Hruba Skala a daleko w tle majaczą ruiny zamku Trosky.
I z drzewem...
Kilkaset metrów dalej można wejść na jeszcze jeden punkt widokowy, wchodzi się po drabinie :)
Punkt: Zamecka vyhlidka
Ostatnim wysiłkiem idziemy schodami, idziemy, idziemy... I dotarliśmy na parking.
MNIAM...
OdpowiedzUsuńObiecuję sobie od lat i zawsze spełza - szmat drogi od nas, a ja prowadzić nie lubię.
Te skały niesamowite - zakładam że to progi pod wodospadem na który spływała woda niosąca ziarenka piasku - inaczej takich formacji wytłumaczyć sobie nie umiem.